Zapewne każdy doświadczył uczucia ekscytacji na początku swojej kariery zawodowej. Może czasem nawet swoistego rodzaju niepewności lub lęku przed nieznanym.

Jedno jest pewne, rozpoczynając realizację obowiązków służbowych w nowym miejscu pracy, jesteśmy pełni różnorodnych emocji i oczekiwań oraz zdajemy sobie sprawę, że zachodzi w naszym życiu fundamentalna zmiana. Wielu z nas doświadczyło również…chwili zwątpienia, kiedy to fascynacja minęła, a proza obowiązków służbowych zapoczątkowała zniechęcenie, znudzenie, wpłynęła negatywnie na nasze samopoczucie psychiczne i fizyczne, a może nawet przyczyniła się do powstawania konfliktów w miejscu pracy lub w domu. Jednym słowem nastąpił zawodowy kryzys. Rzecz jasna kryzys wydaje się być nieodłącznym elementem naszego życia i zdarza się na wielu jego płaszczyznach, jednak „nieleczony” może doprowadzić do powstania zjawiska jakim jest zespół wypalenia zawodowego.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez psycholog społeczną Christinę Maslach (1999), prowadzącą projekty badawcze na Uniwersytecie w Berkeley, osobami narażonymi na wypalenie zawodowe są pracownicy doświadczający chronicznego stresu oraz ci, których praca wymaga codziennego kontaktu z klientami. Jako przykład podano takie grupy zawodowe, jak: służby medyczne, pracownicy opieki społecznej, prawnicy, psycholodzy i psychiatrzy, ale również osoby będące pracownikami biurowymi. Autorka upatruje źródła wypalenia zawodowego
w sytuacjach stresogennych, natomiast samo wypalenie postrzega, jako reakcję organizmu na stres. Efektem wypalenia zawodowego jest przede wszystkim instrumentalne traktowanie wykonywanych obowiązków, jak również współpracowników i klientów.

Symptomy wypalenia zawodowego

Amerykański naukowiec, dr David Ballard (Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne), definiuje syndrom wypalenia zawodowego, jako proces, który jest rozciągnięty w czasie i charakteryzuje się uczuciem wyczerpania oraz brakiem zainteresowania pracą, co skutkuje spadkiem wydajności i efektywności pracownika. Istnieje kilka wyraźnie zarysowanych symptomów, które mogą świadczyć o tym, że wypalenie zawodowe zbliża się wielkimi krokami. Jednym z zasadniczych przejawów jest wspomniane wcześniej wyczerpanie/przemęczenie, które pojawia się zarówno na płaszczyźnie fizycznej, jak również psychicznej i emocjonalnej. Osoba wyczerpana odnosi wrażenie, że nie posiada zasobów w postaci energii niezbędnej do działania. Stan taki nie musi oznaczać, że jesteśmy wypaleni zawodowo, jednak warto zwrócić uwagę, w jakich sytuacjach szczególnie brak energii nam doskwiera.
Wydaje się, że wyczerpanie/przemęczenie nieuchronnie prowadzi lub współwystępuje z poczuciem braku motywacji. Jednak warto zauważyć, że nie chodzi tutaj o motywację zewnętrzną („muszę iść do pracy, bo inaczej szef mnie zwolni”, „muszę pracować, bo mam kredyt do spłacenia”), ale o poczucie sensu tego co robię w kontekście wartości autotelicznej. Utrata motywacji do pracy generuje poczucie pesymizmu, a co za tym idzie braku poczucia celu.

Dr Bellard zwrócił uwagę na znaczenie pozytywnych i negatywnych emocji w naszym życiu. Te pierwsze nie tylko podnoszą zawodową wydajność, ale również chronią przed stresem. Pozytywne emocje budują psychiczną i fizyczną wytrzymałość, również w kontekście odporności na stres. Negatywne emocje i frustracja mogą być kolejnym przejawem wypalenia zawodowego. Z jednej strony, negatywne myślenie może doprowadzić do zniechęcenia pracą, z drugiej zaś negatywne emocje mogą stanowić wynik wyczerpania. Efektem frustracji i wypalenia zawodowego są również problemy w relacjach interpersonalnych, zarówno w pracy, jak i w domu. Osoba „wypalona” częściej „wchodzi” w konflikty z innymi ludźmi, lub przeciwnie - przejawia postawę wycofującą się z relacji, unikając konfrontacji. W niektórych przypadkach, osoby doświadczające wypalenia zawodowego nie potrafią „wyjść z pracy”. W życiu prywatnym są obecne fizycznie, jednak ich myśli krążą wokół określonych zadań służbowych. Zaabsorbowanie pracą, gdy nie jest się w pracy doprowadza do zepchnięcia pozostałych obszarów życia na dalszy plan oraz braku zaangażowania w zakresie pełnionych przez jednostkę pozostałych ról społecznych. Zachowanie takie powoduje, że brakuje możliwości oderwania się i odstresowania od obowiązków służbowych. Rozmyślanie nad aktualnymi lub przyszłymi zadaniami, które czekają na nas w pracy pochłania wiele energii psychicznej i uniemożliwia odpoczynek.
Zdarza się, że osoby znajdujące się w głębokiej fazie wypalenia zawodowego nie dbają o siebie. Począwszy od zaniedbywania fizycznych obszarów życia, na przykład braku aktywności fizycznej, picia dużych ilości kawy, „odstresowania się” poprzez stosowanie używek, a skończywszy na psychologicznym odseparowaniu się od wszelkich możliwości aktywności w zakresie własnego rozwoju, czy też najprościej rzecz ujmując radości dnia codziennego.

Autorzy badań nad zespołem wypalenia zawodowego podkreślają, że czynnikami wpływającymi na powstawanie zjawiska są również nasze predyspozycje osobowościowe, temperament oraz cechy biologiczne. Co ciekawe, ustalono, że osobami najbardziej narażonymi na wypalenie zawodowe są te, które w początkowej fazie zatrudnienia wykazują znaczne zaangażowanie, wysoki poziom motywacji oraz stawiają sobie wysoko poprzeczkę. A zatem okazuje się, że idealny kandydat na pracownika potencjalnie może stać się również „kandydatem” do wypalenia zawodowego…Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ zapał, wysoki stopień zaangażowania - w tym również emocjonalnego, poczucie misji oraz wysokie oczekiwania względem kariery zostają poddane próbie podczas pierwszej napotkanej przeszkody, która potencjalnie zagraża osiągnięciu zamierzonych celów. Brak poczucia kontroli, brak poczucia wpływu na daną sytuację prowadzi do dekompensacji, czyli stanu krytycznego, wywołanego przez załamanie się zwyczajowo stosowanych mechanizmów obronnych.

Jak możemy zapobiegać wypaleniu zawodowemu?

Dobra wiadomość jest taka, że jesteśmy w stanie zapobiegać zjawisku wypalenia zawodowego poprzez…samoświadomość. Nikt inny lepiej niż my sami nie posiada
o nas wiedzy tak szczegółowej oraz nikt inny, niż my nie dysponuje tak doskonałymi narzędziami, które są niezbędne do pracy nad sobą. To właśnie praca nad samym sobą stanowi źródło sukcesów, zarówno na gruncie zawodowym, jak również prywatnym, a także chroni nas przed wypaleniem w wielu obszarach życia.
Istotne znaczenie posiada zachowanie równowagi w życiu. Jedną z koncepcji, która
w ostatnich latach zyskała ogromne znaczenie jest koncepcja koherencji wewnętrznej, jako prozdrowotnej filozofii życia. Kluczowym aspektem jest tutaj pojęcie metazasobów, czyli stałych cech dyspozycyjnych, które wpływają na działanie pozostałych zasobów (Heszen, Sęk, 2008). A zatem, czym jest poczucie koherencji? Najprościej rzecz ujmując koncepcja ta wyraża pewność człowieka, że wszelkie sytuacje i bodźce napływające ze środowiska zewnętrznego i wewnętrznego są przewidywalne i wytłumaczalne. Pewność, że dysponujemy zasobami, które umożliwią nam poradzenie sobie z sytuacjami wygenerowanymi przez te bodźce i że sytuacje te stanowią dla nas wyzwania warte zabiegów i zaangażowania (Antonovsky, 1995). Okazuje się, że czym wyższy stopień poczucia koherencji, tym wyższy stopień zadowolenia z życia.


Co możesz zrobić, żeby uniknąć wypalenia zawodowego?


1. Zachowaj równowagę pomiędzy przeciążeniem a niedociążeniem – istotą równowagi jest tzw. mierzenie sił na zamiary. Rzecz w tym, żeby wymagania jakie sobie stawiasz były dostosowane do możliwości, jakimi dysponujesz. Zbyt duże wymagania mogą doprowadzić do przeciążania, a tym samym przekroczenia optymalnego poziomu pobudzenia. Jednak zbyt niskie wymagania, w stosunku do posiadanych możliwości mogą doprowadzić do frustracji i poczucia beznadziejności,
2. Bierz aktywny udział w kreowaniu rzeczywistości – rzeczywistość, w jakiej się znajdujesz w największym stopniu zależna jest od Twojego działania, a nie od czynników zewnętrznych. Poczucie sensowności ma swoje źródło w zaangażowaniu oraz aktywnym uczestnictwie w podejmowaniu decyzji. Dzięki temu zyskasz poczucie autonomii,
3. Pamiętaj o tym, że jesteś produktywny i twórczy oraz możesz z powodzeniem wychodzić z życiowych opresji,
4. Poszukuj w sobie zasobów, koncentruj się na tym, co robisz dobrze, buduj na tej podstawie projekty obecnych i przyszłych działań. Jeżeli dopada Cię zniechęcenie, powróć myślami do momentu, w którym osiągnąłeś sukces. Zastanów się, co możesz zrobić, żeby go powtórzyć,
5. Określ swoje mocne strony. Wbrew pozorom stworzenie listy mocnych stron dla wielu osób stanowi wyzwanie. Jednak możesz w tym celu posłużyć się specjalnie zaprojektowanymi kwestionariuszami (bezpłatny kwestionariusz: www.viacharacter.org),
6. „Przekuj” porażkę w sukces – Henry Ford, założyciel Ford Motor Company, zanim osiągnął sukces musiał zmierzyć się z wieloma przeciwnościami losu i problemami. Jednak uparcie poszukiwał nowych rozwiązań. O własnych porażkach powiedział: „Porażka daje możliwość rozpoczęcia na nowo w sposób lepiej przemyślany”.
7. Zadbaj o siebie – wysypiaj się, ogranicz ilości wypijanej kawy, podejmij aktywność fizyczną. Aktywność fizyczna ma ogromny wpływ nie tylko na nasze samopoczucie, ale również na emocje oraz postrzeganie świata.
8. Sprawiaj sobie przyjemności – przeczytaj dobrą książkę, spotykaj się z ludźmi, których lubisz, idź do kina, „przewietrz” głowę.
9. Zmieniaj coś w swoim życiu – spróbuj wyjść poza strefę komfortu, w której czujesz się wygodnie i bezpiecznie. Wbrew pozorom funkcjonowanie w zastanym schemacie codzienności ogranicza naszą kreatywność oraz możliwość rozwoju, prowadzi do rutyny, a tym samym do wyczerpania, zniechęcenia i braku motywacji do działania. Zacznij od pójścia inną drogą do pracy.
10. Bądź asertywny – dostrzegaj swoje sukcesy i mocne strony, ale też daj sobie prawo do popełniania błędów. Z zawodowych doświadczeń własnych wynika, że podpinanie wartości pod wyznaczony cel wiąże się nierozerwalnie z poczuciem spójności, sensu oraz wysokim poziomem motywacji wewnętrznej. Otwartość w zakresie podejmowania ryzyka, a także samoświadomość i umiejętność rozpoznawania własnych emocji stanowi milowy krok w kontekście zapobiegania sytuacjom kryzysowym. Nikt inny, jak tylko my sami stanowimy dla siebie najpotężniejsze źródło zasilania.

Autorka: Marzena Szymków-Gac - coach, mediator, doktorantka

 

 

o180 Kreatywnie Pozytywnie - Agencja Reklamowa
Banner PROJEKTPLUSARCHITEKCI
Baner_Meble_Hubertus

Używamy Cookie

Ta strona używa cookie
zgodnie z ustawieniami
Twojej przeglądarki.
Czytaj więcej

Wyrażasz zgodę?

TAK
NIE