Jakie warunki do zdjęć domowych?

Fotografujecie w warunkach domowych, bez oświetlenia studyjnego? Nie martwcie się, w tej sytuacji też możecie zrobić dobre i piękne zdjęcia!

Co musicie zrobić? Znajdźcie sobie przestrzeń - najlepiej niedaleko okna, ponieważ sztuczne światło z żyrandola nie jest dobrym pomysłem. Dlaczego? Po pierwsze zdjęcie będzie żółte, a po drugie światłopuszczone z góry daje na twarzy nieładne cienie.

Kiedy znajdziecie odpowiednie światło, możecie zająć się tłem. Nie jest powiedziane, że musicie dysponować profesjonalnymi tłami fotograficznymi żeby zrobić dobre zdjęcie. Wystarczy koc lub prześcieradło. Możecie rozłożyć je na dwóch krzesłach, pamiętając żeby zagniecenia nie były widoczne.

Scenografia to już wasza inwencja. Chcecie zrobić sesję na święta? Nie ma potrzeby naruszać domowego budżetu - w marketach budowlanych znajdziecie mnóstwo dodatków za niewielką cenę. Renifery, małe choinki, latarnie, włosy anielskie - możecie użyć wszystkiego, pamiętając jednak, że co za dużo to niezdrowo. Warto w scenografii zachować umiar, a w szczególności, gdy dysponujecie małą powierzchnią. Zaopatrzcie się też w kocyk z wysokim włosiem, najlepiej w jasnym kolorze. Taka podłoga będzie wyglądać świetnie do tego typu fotografii.

Kiedy macie już podłogę (kocyk), tło (prześcieradło) i przygotowaną scenografię, ubierzcie swoje dziecko. Unikajcie wzorów, napisów i obrazków na odzieży. Jednolite ubrania w stonowanych kolorach sprawdzają się najlepiej. Przy zdjęciach świątecznych polecamy biele oraz szarości.

Czas na modela!

O czym należy pamiętać? Zacznijmy od tego, że dziecko powinno siedzieć czy leżeć parę kroków przed tłem – wtedy poszczególne elementy scenografii oraz tło spełnią swoją funkcję i będą odpowiednio wyeksponowane.

Fotografujecie lustrzanką? Starajcie się ustawić jak najmniejszą przysłonę, co spowoduje, że na głównym planie będzie wasz model. Jeżeli fotografujecie kompaktem lub telefonem, ustawcie tryb aparatu na "dzień" i śmiało róbcie zdjęcia. NIE UŻYWAJCIE WBUDOWANEJ LAMPY BŁYSKOWEJ BEZ DYFUZORA. Jeżeli to zrobicie, na tle pojawią się cienie i efekt na zdjęciu będzie niezadowalający.

Na co dzień pracujemy z dziećmi.

Przez lata nauczyłyśmy się pewnych trików, które przedstawimy wam w tym artykule. Z pewnością ułatwią wam fotografowanie waszych pociech.

Jak wiadomo każde dziecko jest inne – maluchy mają różne temperamenty. Dlatego obietnica "siedź grzecznie to dostaniesz czekoladę" nie zawsze zadziała. Te dzieciaki, które skuszą się słodkościami, posiedzą przez chwilę grzecznie i możecie robić zdjęcia. Problem pojawia się, gdy roczniak nie chce usiedzieć, bo wszystko dookoła jest ciekawe, a siedzenie i patrzenie w obiektyw...nuda. Jak zająć takie dziecko? Mamy na to kilka sposobów. Po pierwsze scenografia - dziecko musi mieć pod ręką coś, co może chwycić, czym może się pobawić, co zajmie jego uwagę. Trzeba pamiętać, że z jednej strony przedmiot musi być ciekawy dla dziecka, a z drugiej strony musi pasować do scenografii. U nas np. egzamin świetnie zdają latarenki na podgrzewacze. Dzieciaki łapią je od razu do rączek, oglądają, otwierają, zamykają. Dobrze sprawdzają się także pluszaki.

A co w przypadku, gdy maluch nie może jeszcze sam chwycić przedmiotu?

Zostaje nam mimika! Razem z rodzicami śpiewamy, machamy, robimy "kaczuszki" i "motorek", wydajemy śmieszne odgłosy, robimy zabawne miny, a wszystko po to żeby zwrócić uwagę dziecka. Czasem zdarza się nawet, że puszczamy Świnkę Peppę na telefonie! To pomaga, a czego się nie robi dla kilku dobrych zdjęć!

Kwestię sesji masz już za sobą.

Przychodzi czas na postprodukcję. Dla laika nie polecamy skomplikowanych programów graficznych do obróbki zdjęć. Za to w internecie znajdziecie wiele darmowych programów do tego celu. Pozwalają odpowiednio skadrować zdjęcia, czyli np. dociąć elementy wystające poza tło. Możecie też poprawić ekspozycję oraz dodać różne efekty, z czym musicie jednak uważać. Obróbka w stylu "startego zdjęcia" czy dodawanie miliona serduszek i drastyczna zmiana kolorystyczna są już passé. Stawiajcie na naturalność! Im lepiej przygotujecie się do zdjęć, tym mniej pracy będziecie mieli przy obróbce!

Wiadomo, że dobrze zrobione zdjęcie przyniesie wam dużo satysfakcji i radości, ale jeżeli nie macie czasu ani ochoty bawić się w fotografa, chętnie was wyręczymy, a przy okazji przekażemy kilka wskazówek dotyczących dziecięcej fotografii na przyszłość! Możecie zobaczyć jak pracujemy, jakie mamy podejście do dzieci, jak przygotowujemy stylizacje, a potem nie pozostaje nic innego jak tylko cieszyć się z efektów naszej pracy, czyli pięknych fotografii, które są pamiątką na całe życie. Mamy szczerą nadzieję, że powyższe wskazówki choć trochę pomogą wam przygotować się i wykonać fajne zdjęcia waszych pociech!

Autorki: Monika Cieluch i Klaudia Wachowska fotografki MMstudio

 

o180 Kreatywnie Pozytywnie - Agencja Reklamowa

HOBBY POMYSŁ NA ŚLĄSKI WYPAD

Idealne miejsce na spędzenie aktywnie czasu z gwarancją dodatkowych atrakcji zarówno tych z odrobiną historii (zwiedzanie zamku), widokowych jak i czysto relaksujących po ciężkim tygodniu w pracy.

Gdzie: Chudów koło Gliwic

Cel: Zwiedzanie, relax, wycieczka rowerowa, zloty motocyklowe.

Opis: Idealne miejsce na spędzenie aktywnie czasu z gwarancją dodatkowych atrakcji zarówno tych z odrobiną historii (zwiedzanie zamku), widokowych jak i czysto relaksujących po ciężkim tygodniu w pracy.

HOBBY POMYSŁ NA ŚLĄSKI WYPAD

Kolejny zamek jako propozycja weekendowego wypadu :) Może nieco większy i jego zwiedzanie zajmie trochę więcej czasu ale naprawdę warto. Poza tym piękny park i rynek miasta to atuty weekendowej wycieczki do Pszczyny

Gdzie: Pszczyna

Cel: Zwiedzanie, relaks, wycieczka rowerowa

Opis: Kolejny zamek jako propozycja weekendowego wypadu :) Może nieco większy i jego zwiedzanie zajmie trochę więcej czasu ale naprawdę warto. Poza tym piękny park i rynek miasta to atuty weekendowej wycieczki do Pszczyny

ŚLĄSK NA WASZYCH ZDJĘCIACH

Katowice - Muzeum Śląskie
Ciepły weekendowy dzień - zamek Chudów

Używamy Cookie

Ta strona używa cookie
zgodnie z ustawieniami
Twojej przeglądarki.
Czytaj więcej

Wyrażasz zgodę?

TAK
NIE